Podjęcie aktywności zawodowej to z pewnością moment przejścia ze świata dzieciństwa i młodości w świat ludzi dorosłych. Prawdopodobnie jeśli nie zaraz na początku, to po pewnym czasie z rozrzewnieniem będziemy wspominać stare dobre czasy, kiedy nie mieliśmy pojęcia jakie są różnice między umowami zlecenia, o dzieło, czy o pracę. Ba, nawet nie wiedzieliśmy, że takie rozróżnienie w ogóle istnieje.
Tymczasem teraz nie tylko znamy te różnice, ale ze wszystkich sił będziemy dążyli do podjęcia takiego stosunku pracy, który zapewni nam możliwie najwięcej przywilejów socjalnych a przede wszystkim zagwarantuje, że pracodawca będzie co miesiąc odprowadzał za nas składki zdrowotno – emerytalne. Nie jest przecież tajemnicą, że to właśnie od teraz każda zarobiona złotówka będzie w pośredni sposób oddziaływać na nasze życie w przyszłości. Przecież im więcej zarabiamy, tym większe składki odkładamy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Otwartego Funduszu Emerytalnego, zatem większa będzie podstawa naliczania naszych świadczeń emerytalnych.
Warto już na początku działalności zawodowej zorientować się, jak to wszystko jest urządzone, czego możemy oczekiwać i jakie są nasze obowiązki względem poszczególnych instytucji.
Jeśli zastanawialiśmy się kiedykolwiek, skąd się biorą emerytury i jak działa polski system emerytalny, zapewne nie zdziwi nas informacja z ZUS-u, że jeśli samodzielnie nie wybierzemy OFE, zostaniemy rozlosowani (obecnie w losowaniu biorą udział tylko największe fundusze). Być może nawet nie otrzymamy takiego pisma, ponieważ jesteśmy świadomi, że w ciągu siedmiu dni od nawiązania pierwszego w życiu stosunku pracy powinniśmy wybrać fundusz, w ramach którego pragniemy oszczędzać na nasza przyszłą emeryturę. Do wyboru jest obecnie czternaście Otwartych Funduszy Emerytalnych należących do czternastu Powszechnych Towarzystw Emerytalnych. Podpisując umowę z jednym z funduszy, warto dobrze przeanalizować ofertę wszystkich wielkość ich kapitału, cennik opłat, jakie ponosi płatnik oraz stopę zwrotu, jaką osiągają w ostatnim czasie. Wprawdzie przysługuje nam prawo czterokrotnego zmienienia funduszu w ciągu jednego roku, jeśli nie jesteśmy zadowoleni z współpracy, jednak w wypadku, gdy od podpisania umowy nie minęły dwa lata, będziemy zmuszeni uiścić opłatę związaną z przejściem do innego OFE. Natomiast nasz kapitał zgromadzony na indywidualnym koncie, zostanie przeniesiony do nowego funduszu.
W przeciwieństwie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który działa na zasadzie solidarności międzypokoleniowej, otwarte fundusze dysponują naszym kapitałem, który został wpłacony na ich konto, obracają nim, by za kilkadziesiąt lat mógł (mamy nadzieję, że pomnożony) zasilić naszą podstawową emeryturę. W związku z tym, w wyniku śmierci płatnika, zanim przeszedł on na emeryturę, pieniądze, które zaoszczędził dziedziczą osoby do tego upoważnione lub wskazane przez samego płatnika w momencie podpisywania umowy. W zależności od woli mogą one zasilić konto ich funduszu emerytalnego, lub zostać wypłacone w formie gotówki przeliczonej na postawie obowiązującego aktualnie kursu jednostek przeliczeniowych.
Wszyscy chcielibyśmy, aby okres naszej emerytury był czasem spokojnych podsumowań, radości spędzania czasu z bliskimi, być może realizowania marzeń, które do tej pory z jakichś względów musieliśmy odsunąć na dalszy plan. Aby tak było w rzeczywistości, należy jak najszybciej zadbać o to, by naszego spokoju nie przesłaniały troski o stan naszych finansów.
